poniedziałek, 26 stycznia 2015

Immisja a ochrona dóbr osobistych


Pojęcie nietykalności mieszkania, jako dobro osobiste przewidziane w art. 23 k.c., obejmuje ochronę pewnej sfery życia prywatnego człowieka, a mianowicie jego mieszkania i prawa do spokojnego korzystania z niego oraz poczucia bezpieczeństwa wynikającego z posiadania mieszkania (domu).
 
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 września 2014 r.                               (sygn. akt I ACa 301/14)



Stan faktyczny sprawy:


Powód domagał się zasądzenia od pozwanej kwoty 40.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu z tytułu odszkodowania za szkody spowodowane na skutek działań pozwanej oraz kwoty 45.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych w wyniku immisji niematerialnych z nieruchomości pozwanej na nieruchomość powoda. Podstawą faktyczną ww. roszczeń stanowiło twierdzenie, że pozwana na działkach przylegających do działek powoda dokonała robót ziemnych, które z kolei spowodowały zmianę stosunków wodnych na jego nieruchomości polegających na tym, że m.in.: 1) ścieki spływające na działkę powoda z nieruchomości pozwanej były zanieczyszczone gruzem i składowanym na działce eternitem, co spowodowało skażenie wody w stawie i śnięcie ryb, a ponadto 2) działania pozwanej realnie wpłynęły na obniżenie wartości jego nieruchomości, która nie może być wykorzystywana jak dotychczas, tj. zgodnie z przeznaczeniem pod mieszkalnictwo i rekreację, gdyż utraciła swoje walory rekreacyjne i wypoczynkowe, 3) doszło do dewastacji działki przez zsuwanie się mas gruntu z wykonanych przez pozwaną nasypów wraz z elementami betonowymi, uszkodzenie palisady i zanieczyszczenie stawu, całkowite uschnięcie na działce (...) sztuk 11-letnich drzew, uschnięcie kilkunastu młodych drzewek, zniszczenia opalikowania brzegów stawu i pomostu, 4) w okolicy stawu powstał teren podmokły, bagienny, uniemożliwiający korzystanie z niego, 5) doszło do zniszczenia ogrodzenia od strony południowej - rozcięcia siatki oraz zamulenia kanału dymnego wędzarni. Powód podnosił także, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych powoda przez odebranie mu poczucia bezpieczeństwa zamieszkiwania z powodu zalań i podtopień na jego nieruchomości oraz naruszenia jego poczucia estetyki przez pozbawienie go możliwości korzystania z walorów widokowych i wypoczynkowych nieruchomości.



Sąd Okręgowy roszczenia powoda związane z istnieniem immisji uwzględnił z uwagi na treść art. 144 k.c. w zw. z art. 415 k.c. Wskazał, że przepis art. 144 k.c. reguluje kwestię tzw. immisji pośrednich, polegających na ubocznym, niezamierzonym przez właściciela nieruchomości, acz kłopotliwym, oddziaływaniu na nieruchomość sąsiednią, zakłócającym korzystanie z tej nieruchomości. Podkreślił też, że w nauce prawa wyróżnia się immisje materialne oraz niematerialne. Pierwsze polegają na przenikaniu na nieruchomości sąsiednie cząstek materii (pyły, gazy, dym) lub pewnych sił (wstrząsy, hałasy, fale elektromagnetyczne). Natomiast immisje niematerialne polegają na oddziaływaniu na sferę psychiki właściciela nieruchomości sąsiedniej (poczucie bezpieczeństwa, estetyki itp.). W tym konkretnym przypadku zdaniem sądu doszło do oddziaływań mających charakter immisji materialnych. (…). Ponadto sąd podkreślił, że zgodnie z utrwalonym poglądem, w procesie odszkodowawczym norma art. 144 k.c. służy dla ustalenia bezprawności czynu, a podstawą prawną dla oceny odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej jest art. 415 k.c., który stanowi, że to z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. (…). Uzasadniało to zasadzenie na rzecz Powoda odszkodowania w kwocie 29.929 zł - zgodnie z opinią biegłego co do wysokości szkody. W pozostałej części roszczenie to podlegało oddaleniu.



Sąs uwzględnił też roszczenie powoda w zakresie zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych na skutek pośredniego, niematerialnego oddziaływania, pozostającego w związku z korzystaniem z sąsiedniej nieruchomości, co Sąd rozpatrywał w świetle art. 23-24 k.c. W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, co następuje: (….) Przyjmuje się bowiem, że hipotezą art. 24 k.c. objęte jest każde bezprawne działanie zagrażające lub naruszające cudze dobra osobiste, bez względu na okoliczności faktyczne, na tle których dochodzi do zagrożenia lub naruszenia dóbr osobistych. A zatem art. 24 k.c. może stanowić podstawę ochrony także wtedy, gdy do zagrożenia lub naruszenia dóbr osobistych dochodzi na skutek pośredniego oddziaływania, pozostającego w związku z korzystaniem z sąsiedniej nieruchomości. Nie można wobec tego wykluczyć, że w określonych sytuacjach hipotezy art. 144 w związku z art. 222 § 2 i art. 24 k.c. będą się krzyżować; wówczas, przy rzeczywistym zbiegu roszczeń, prawo wyboru przysługuje stronie dochodzącej ochrony. W tym kontekście przytoczył wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2007 r. (IV CSK 264/07, LEX nr 435631). Sąd Okręgowy podkreślił, że w omawianej sprawie: (…) powód tego wyboru dokonał i wystąpił przeciwko pozwanej z żądaniem ochrony jego dóbr osobistych na podstawie art. 23 i 24 k.c., co z uwagi na roszczenie zapłaty zadośćuczynienia za doznana krzywdę czyniło koniecznym zastosowanie także art. 448 k.c. Powód sprecyzował dobra osobiste, które stanowią przedmiot ochrony w niniejszym postępowaniu; obejmują one prawo do poczucia bezpieczeństwa, w które godzi stała obawa przed notorycznymi zalewniami i podtopieniami na jego nieruchomości; prawo do poczucia estetyki, w które godzi pozbawienie go przez pozwaną walorów widokowych na skutek znacznego podwyższenia terenu, w części zasłaniającego widok na rzekę N.; prawo do odpoczynku i prywatności na własnej posesji.


Zdaniem Sądu Okręgowego, dobra te mieściły się w otwartym katalogu dóbr osobistych ujętych w art. 23 k.c., a ochrona przed naruszającymi je działaniami, określanymi jako immisje niematerialne, jest objęta hipotezą art. 24 k.c.


Powyższy wyrok pozwana zaskarżyła apelacją.


Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja jest uzasadniona w części dotyczącej zasądzenia kwoty 15 000 zł z tytułu zadośćuczynienia, podzielając stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie immisji. W zakresie zarzutu apelacyjnego naruszenia art. 23 k.c., art. 24 k.c. w związku z art. 448 k.c., Sąd zauważył, że: (…) kodeks cywilny nie zawiera definicji dobra osobistego. W art. 23 k.c. przytacza przykładowo szereg dóbr, które za takie uznaje "w szczególności", a więc dopuszczając istnienie i tworzenie się innych dóbr. Próby sprecyzowania użytego w art. 23 k.c. pojęcia podjęła się nauka i orzecznictwo, zgodnie akcentując właściwości, jakie musi wykazywać określona wartość, aby mogła zyskać rangę dobra osobistego. Podkreśla się, że są to wartości niemajątkowe, nieodłącznie związane z człowiekiem i jego naturą, stanowiące o jego wyjątkowości i integralności, jego godności i postrzeganiu w społeczeństwie, umożliwiające mu samorealizację i twórczą działalność, nie poddające się wycenie w ekonomicznych miernikach wartości. Dobra te nie zależą od ludzkiej woli ani wrażliwości. Do katalogu dóbr wskazanych przez ustawodawcę dodać można szereg innych, takich jak prawo do intymności i prywatności, płeć człowieka, prawo do planowania rodziny, tradycja rodzinna, pamięć o osobie zmarłej, więź między członkami rodziny (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2010 r., III CZP 76/10, Biul. SN 2010/10/11, czy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2011 r., II CSK 537/10). Szczególny związek dobra osobistego z naturą człowieka wyłącza możliwość ujmowania w tych kategoriach dóbr innego rodzaju, wprawdzie wpływających na jakość ludzkiego bytowania, ale pochodzących z zewnątrz, nie wywodzących się z istoty człowieczeństwa. W tym kontekście wymaga podkreślenia, że ochrona dóbr osobistych ma charakter wyjątkowy, w związku z czym sięganie do jej mechanizmów powinno następować z odpowiednią ostrożnością i powściągliwością, bez tendencji do sztucznego poszerzenia katalogu tych dóbr. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przywołano pogląd Sądu Najwyższego, wyrażony w wyroku z dnia 11 października 2007 r. (IV CSK 264/07, OSNC- (...)), zgodnie z którym art. 24 k.c. może stanowić podstawę ochrony, gdy do zagrożenia lub naruszenia dóbr osobistych dochodzi na skutek pośredniego, niematerialnego oddziaływania, pozostającego w związku z korzystaniem z sąsiedniej nieruchomości. Z poglądem tym należy się zgodzić, z tym jednak zastrzeżeniem, że został on wypowiedziany na tle stanu faktycznego, w którym podmiotem ochrony było prawo do nietykalności mieszkania oraz zdrowie, a więc tradycyjnie uznawane dobra osobiste, wymienione w art. 23 k.c. W niniejszej sprawie powód sprecyzował dobra osobiste, stanowiące przedmiot ochrony, a mianowicie: prawo do poczucia bezpieczeństwa, prawo do poczucia estetyki, prawo do odpoczynku i prywatności na własnej posesji. W ocenie Sądu Apelacyjnego, pierwsze proponowane przez powoda dobro, określone jako prawo do poczucia bezpieczeństwa, można byłoby rozważać w kategorii dobra osobistego, gdyby jednocześnie stanowiło ono wartość dopełniającą treść innego prawa osobistego, określanego jako nietykalność mieszkania. Przyjmuje się bowiem, że pojęcie nietykalności mieszkania, jako dobra osobistego przewidzianego w art. 23 k.c., obejmuje ochronę pewnej sfery życia prywatnego człowieka, a mianowicie jego mieszkania i prawa do spokojnego korzystania z niego oraz poczucia bezpieczeństwa wynikającego z posiadania mieszkania (domu). W rozpoznawanej sprawie, jak wynika z ustalonego stanu faktycznego, immisje materialne z sąsiedniej nieruchomości nie dotykały tej części nieruchomości powoda, na której znajdował się jego dom. Nie wynika też, aby sam dom wskutek tych immisji zagrożony był zalaniem. Szkody spowodowane zaś na niezabudowanej części nieruchomości zostaną naprawione. W tych warunkach podnoszone przez powoda naruszenie poczucia jego bezpieczeństwa nie można odnosić do dobra osobistego, jakim jest nienaruszalność mieszkania, ale raczej do obawy poniesienia kolejnych szkód materialnych, które jednak powinny być rekompensowane w sposób właściwy dla tego rodzaju uszczerbków majątkowych. Pozostałe wskazywane przez powoda dobra tj. prawo do estetycznego otoczenia, czy też niezakłóconego odpoczynku na własnej posesji są bez wątpienia istotne dla jakości ludzkiego bytowania, tym niemniej trudno jest je uznać za wartości wywodzące się z istoty człowieczeństwa, w związku z czym ograniczenie możliwości korzystania z nich nie godzi w podstawowe atrybuty człowieka. Utrudnia ono wprawdzie i komplikuje jego życie, jednak zapobieżenie wynikającym z tego niewygodom jest możliwe, chociaż wiąże się z wydatkami. Z tych względów, wymienionym wartościom - w ocenie Sądu Apelacyjnego - nie można nadać rangi dóbr osobistych (por. uchwała SN z 19 listopada 2010 r., III CZP 79/10, (...)).



W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.



Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 września 2014 r.                               (sygn. akt I ACa 301/14)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz